Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) stwierdził, że zdecentralizowane finansowanie (DeFi) nie stanowi istotnego zagrożenia dla stabilności finansowej. Całkowita zablokowana wartość DeFi (TVL) wynosi 40 miliardów dolarów, podczas gdy kapitalizacja rynku kryptowalut wynosi ponad 1 bilion dolarów. DeFi ma jednak cechy wspólne z tradycyjnymi finansami, w tym dźwignię finansową, wzajemne powiązania i płynność. Regulator ostrzega przed ryzykiem systemowym i ryzykiem koncentracji w działalności DeFi.
- Regulator UE: zdecentralizowane finansowanie nie stanowią jeszcze znaczącego zagrożenia dla stabilności.
- Całkowita zablokowana wartość DeFi (TVL) wynosi zaledwie 40 miliardów dolarów, podczas gdy cała kapitalizacja rynku kryptowalut wynosi nieco ponad 1 bilion dolarów.
- Regulator zauważył jednak, że DeFi ma te same cechy i słabości co tradycyjne finanse, w tym dźwignię finansową, wzajemne powiązania oraz niedopasowanie płynności i terminów zapadalności.
Regulator rynków finansowych i papierów wartościowych Unii Europejskiej stwierdza, że choć zdecentralizowane finansowanie nie stanowi obecnie znaczącego ryzyka dla ogólnej stabilności finansowej, to należy je uważnie obserwować.
,,Zdecentralizowane Finanse w UE: Kierunki Rozwoju i Ryzyko” to tytuł raportu opublikowanego 11 października przez Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA). Regulator doszedł do wniosku, że obecnie nie ma znaczącego ryzyka dla stabilności finansowej, mówiąc jednocześnie o zaletach i wadach powstającego ekosystemu.
Ze względu na ich obecny niewielki rozmiar i brak znaczącego zarażenia między nimi a zwykłymi rynkami finansowymi, rynki aktywów kryptograficznych, w tym DeFi, nie stanowią istotnego zagrożenia dla stabilności finansowej.
Całkowita zablokowana wartość w DeFi (TVL) wynosi zaledwie 40 miliardów dolarów, według danych DefiLlama, podczas gdy kapitalizacja całego rynku kryptowalut przekracza nieco ponad 1 bilion dolarów. Z kolei Komisja Europejska szacuje, że łączne aktywa instytucji finansowych w Unii Europejskiej osiągnęły w 2021 roku wartość ponad 90 bilionów dolarów.
Zgodnie z analizą, cały rynek kryptowalut stanowi około 3,2% wszystkich aktywów posiadanych przez banki w Unii Europejskiej, co jest zbliżone do wielkości 12. największego banku w regionie.
ESMA przeprowadziła również badanie serii kryzysów w kryptowalutach w 2022 roku, takich jak upadek FTX i ekosystemu Terra. Regulator zauważył, że te przypadki momentu Lehmana w świecie kryptowalut nie miały jednak ,znaczącego wpływu na tradycyjne rynki. Warto jednak zauważyć, że DeFi wykazuje te same cechy i słabości co tradycyjne finanse, w tym dźwignię finansową, wzajemne powiązania oraz niedopasowanie płynności i terminów zapadalności.
Podkreślono również, że choć inwestycje w DeFi mają obecnie ograniczony wpływ na inwestorów, to wysoce spekulacyjny charakter wielu umów DeFi, istotne słabości operacyjne i kwestie związane z bezpieczeństwem, a także brak jasno określonego podmiotu odpowiedzialnego stanowią istotne zagrożenie dla ochrony inwestorów.
Jeżeli DeFi zyskałoby większą popularność lub gdyby jego powiązania z tradycyjnymi rynkami finansowymi stawały się bardziej znaczące, istniałoby ryzyko ,systemowego wpływu – ostrzegano w raporcie.
W badaniu zwrócono także uwagę na ryzyko koncentracji związaną z działalnością DeFi. Stwierdzono, że działania w ramach DeFi koncentrują się wokół niewielkiej liczby protokołów, przy czym trzy największe protokoły stanowią 30% całkowitej zablokowanej wartości (TVL).
Stwierdzono, że ,,awaria któregokolwiek z tych głównych blockchainów lub protokołów mogłaby wpłynąć na cały system”.
Od czasu wydania drugiego dokumentu konsultacyjnego w sprawie przepisów dotyczących rynków aktywów kryptograficznych (MiCA) na początku tego miesiąca, regulator przykłada znacznie większą uwagę do obszaru DeFi i rynków kryptowalut.
