Kraken chce zaglądać do prywatnych portfeli użytkowników.

image 186

Giełda Kraken żąda od swoich użytkowników – przynajmniej na jednym z rynków – by przyznali się do swoich prywatnych portfeli kryptowalutowych. Tak, aby można je było śledzić.
Można by argumentować, że portfele prywatne są, jak nazwa wskazuje, prywatne, i giełdzie nic do tego – brytyjska biurokracja rządowa przymusza ją jednak, by występowała w roli donosiciela na swoich klientów.
Z taktem i uprzejmością mafijnego poborcy haraczu, giełda Kraken ma „prośbę” do swoich brytyjskich użytkowników. Przekażcie nam mianowicie, drodzy użytkownicy, wrażliwe dane dotyczące swoich prywatnych finansów. Bo jeśli nie, to stracicie dostęp do swoich kont (i funduszy…?).
Tak można, parafrazując, streścić wiadomość, jaką giełda właśnie wysłała do swoich klientów (a przynajmniej części z nich).
Zobacz też: Pfizer zawarł ugodę, zapłaci miliony. Blokował dostęp do tańszych leków…

Kraken-dusiciel, nawet jeśli mimowolny
W szczególno

Czytaj więcej

We współpracy z: https://bithub.pl/kryptowaluty/kraken-chce-zagladac-do-prywatnych-portfeli-uzytkownikow/

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Podobne Wpisy