Friend.tech nowy trend na rynku kryptowalut czy oszustwo? Friend.tech, kryptowalutowa aplikacja społecznościowa, zyskała popularność, ale obawy dotyczące jej spekulacyjnego produktu, potencjalnych oszustw i zaangażowania we wpływowych graczy zalały platformę.

• Friend.tech wygenerował około 25 milionów dolarów od momentu uruchomienia niecałe dwa tygodnie temu.
• Użytkownicy aplikacji Friend.tech muszą połączyć swój portfel Ethereum z kontem na X, stronie internetowej, która zastąpiła Twittera.

Aplikacja oferuje użytkownikom dostęp do grupy czatu podobnej do Telegrama oraz funkcji premium, prywatnych kanałów czatu. Wzbudziła ona jednak obawy związane z jej niestabilnym produktem spekulacyjnym, potencjalnymi oszustwami i zaangażowaniem wpływowych graczy. Krytycy twierdzą, że cała branża kryptowalut jest oszustwem, a oszuści już zalali witrynę. Załoga aplikacji jest anonimowa, a zespół jest również zaangażowany w Kosetto, projekt oferujący naklejki NFT do noszenia. Friend.tech zapewnił finansowanie zalążkowe od firmy Paradigm, która zainwestowała w inne projekty kryptowalutowe, takie jak FTX. Popularność aplikacji rodzi pytania o jej prawdziwą tożsamość i potencjalne zaangażowanie w branżę kryptowalut.

W ciągu kilku dni Friend.tech wystartował w społeczności kryptowalutowej, a członkowie twierdzili, że osiągają znaczne zyski. Istnieje jednak wiele znaków ostrzegawczych.

Czy pamiętasz lawinę reklam kryptowalut z udziałem Matta Damona, sponsoring dużych lig sportowych i rysunki małp? Opinia publiczna postrzega kryptowaluty jako zasadniczo martwe. Społeczność kryptowalut online jest jednak nadal bardzo aktywna. Przez cały ten przedłużający się rynek niedźwiedzi inwestorzy, spekulanci i oszuści trzymali się w nadziei, że pojawi się kolejny duży projekt kryptowalutowy i zamieni ich grosze na dolary.

Wielu uważa, że odkryli ją w Friend.tech, projekcie, który w ostatnich dniach zyskał wiele uwagi w społeczności kryptowalutowej. Według skradzionej bazy danych ponad 101 000 osób zarejestrowało się, odkąd 10 sierpnia rozpoczęły się beta testy aplikacji.

Zarabianie pieniędzy jest oczywiście elementem tej sytuacji, ponieważ wiąże się z kryptowalutami, a Friend.tech wygenerował już miliony dolarów. Według CoinDesk, Friend.tech zebrał ponad 1,04 miliona dolarów w opłatach transakcyjnych tylko w ciągu ostatnich 24 godzin, przynosząc nieco ponad 709 000 dolarów przychodu. Friend.tech wygenerował około 25 milionów dolarów od momentu uruchomienia niecałe dwa tygodnie temu.

Czym dokładnie jest Friend.tech?

Friend.tech to mobilna platforma społecznościowa skupiająca się na kryptowalutach. Na swojej stronie internetowej aplikacja opisuje się jako “rynek dla Twoich znajomych“.

Zasadniczo Friend.tech daje każdemu użytkownikowi dostęp do grupy czatu podobnej do Telegrama. Inni muszą kupić udziały w użytkowniku, aby uzyskać dostęp do ekskluzywnej rozmowy grupowej tego użytkownika. Mogą sprzedać te udziały innym członkom, jeśli i kiedy zdecydują się opuścić ten czat grupowy.

Poprzez natychmiastowe powiązanie go z ich tożsamością i oferowanie funkcji premium – w tym przypadku dostępu do prywatnego kanału czatu – Friend.tech zasadniczo automatyzuje przestarzałą metodę, za pomocą której influencerzy na Twitterze sprzedawaliby swoje własne memecoiny swoim obserwatorom. Obejmuje to również wszystkie inne tradycyjne pomysły na projekty kryptograficzne, takie jak system podziału opłat i zrzuty w celu nagradzania użytkowników.

Jakie są niektóre z tych problemów?

Ponieważ jest to projekt kryptowalutowy, należy pamiętać, że u jego podstaw leży bardzo niestabilny produkt spekulacyjny. Ponadto, chociaż niektórzy niewątpliwie na tym skorzystają, podobnie jak w przypadku większości produktów w branży kryptowalut, jest mało prawdopodobne, że będą to osoby spoza bliskich społeczności krypto-influencerów.

Niektórzy krytycy przedstawili również dodatkowe powody do niepokoju.

Użytkownicy aplikacji Friend.tech muszą połączyć swój portfel Ethereum z kontem na X, stronie internetowej, która zastąpiła Twittera. Doprowadziło to do dwóch problemów. Jednym z nich jest to, że niektórzy użytkownicy odkryli, że daje to kontu Friend.tech dostęp do ich konta X, umożliwiając mu publikowanie i retweetowanie w ich imieniu. Drugi problem polega na tym, że zawartość bazy danych Friend.tech, która mogła nie zostać wcześniej upubliczniona, publicznie łączyła konto X z portfelem kryptowalutowym, którego użyto do rejestracji.

Biorąc pod uwagę wszystkie te hasła, można bezpiecznie założyć, że Friend.tech jest zdecentralizowaną aplikacją społecznościową Web3. Istnieje również wiele nieorganicznego szumu wokół tej aplikacji. Podobnie jak w przypadku zdecydowanej większości tych przedsięwzięć kryptowalutowych, prawdopodobne jest, że istnieje zakulisowa koordynacja z różnymi wpływowymi graczami w zakresie tego, co kupić i kiedy sprzedać, co daje im znaczną przewagę nad typowym użytkownikiem.

Czy to oszustwo?

Po raz kolejny jest to inicjatywa kryptowalutowa. Wielu krytyków, którzy pisali o tym sektorze, uważa, że cała branża kryptowalut jest mistyfikacją.

Ze względu na to, jak szybko Friend.tech zyskał popularność, oszuści już zalali witrynę. Kilka prób phishingu zyskało już na popularności, próbując nakłonić konsumentów do zapisania się do fałszywego programu airdrop, który następnie uszczupliłby ich portfele kryptowalutowe.

Następnie pojawia się pytanie, kto jest odpowiedzialny za Friend.tech. Załoga jest całkowicie anonimowa, co oznacza, że nikt nie wie, kto faktycznie stoi za działaniem aplikacji. Jeśli ktoś zamierza zainwestować znaczną ilość pieniędzy w projekt, dobrym pomysłem może być, wiedzieć kto dokładnie za nim stoi.

Jednak kilku członków społeczności kryptowalutowej wcześniej zbadało pochodzenie dobrze znanych aliasów online używanych przez Friend.tech i znaleźli znaki ostrzegawcze. Uważa się, że członkowie grupy odpowiedzialnej za Friend.tech byli również zaangażowani w Kosetto, projekt oferujący naklejki NFT do noszenia. Podobne taktyki marketingowe zostały wykorzystane do promowania Kosetto pod koniec 2022 roku, zachęcając użytkowników do wielokrotnego publikowania swoich kodów polecających w mediach społecznościowych w celu wygrania NFT i zainwestowania w znacznie większą wizję przyszłości. Projekt został nagle porzucony bez ostrzeżenia dla tych, którzy zainwestowali na początku 2023 roku. Od stycznia Kosetto nie opublikowało nic nowego na swoich stronach w mediach społecznościowych.

Wygląda na to, że zespół Friend.tech zapewnił finansowanie dla swojego najnowszego projektu, w przeciwieństwie do czasu, gdy pracowali nad Kosetto. Użytkownicy, którzy rozważają inwestycję w aplikację społecznościową, mogą czuć się spokojniej, wiedząc, że Friend.tech uzyskał rundę finansowania zalążkowego od firmy Paradigm zajmującej się kapitałem podwyższonego ryzyka w kryptowalutach.

Kto jeszcze zainwestował w Paradigm? Sam Bankman-Fried uruchomił nieudaną giełdę kryptowalut FTX; obecnie przebywa w więzieniu w oczekiwaniu na proces w sprawie licznych zarzutów oszustw bankowych, oszustw związanych z papierami wartościowymi i prania pieniędzy. Fundusz venture capital skoncentrowany na kryptowalutach zainwestował 278 milionów dolarów w giełdę, która później stwierdziła, że inwestorzy nie są już wartościowi.