Wczoraj, we środę Administracja Bidena ogłosiła tyleż długo, co niechętne oczekiwane rozporządzenie. Dotyczy one próby odgórnego wymuszenia sprzedaży samochodów elektrycznych (EV) i zarazem rozpocząć nieodwracalny – liczy administracja – proces wycofywania pojazdów z tradycyjnymi silnikami.
Rozporządzenie jest jednym z istotnych punktów Zielonej Agendy – tudzież dyktatu, zdaniem niechętnych – którą realizować chce Biden. Pomimo szerokiego niezadowolenia, administracja jest przekonana o ideologicznej słuszności swoich celów „środowiskowych”, w tym wymuszonej adopcji EV, i nie zamierza się z nich wycofywać. Przynajmniej oficjalnie. Nieoficjalnie bowiem…
Zobacz też: Airbus do Boeinga: weźcie się w garść. W tle potencjalnie katastroficzne…
Zadekretowany najazd EV
Wytężona praca federalnych urzędników z Agencji Ochrony Środowiska (Environmental Protection Agency – EPA) nad ową regulacją trwała od ponad trzech lat. W toku tego okr
We współpracy z: https://bithub.pl/gospodarka/dystopijne-rozporzadzenie-bidena-celem-zakaz-tradycyjnych-samochodow-proba-zmuszenia-do-ev/