Tego, że momentum gospodarki Chin od stycznia tylko słabnie wiedzą już niemal wszyscy. Jest to jedno z największych (negatywnych) zaskoczeń od wielu lat. Giełdy spodziewały się chińskiej euforii, tymczasem HangSeng jest coraz bliżej poziomów z listopada 2022, gdy inwestorzy przestraszyli się autorytarnej władzy Xi Jinpinga. Teraz gra toczy się o to, czy Ludowy Bank Chin (PBOC) będzie w stanie uratować kraj od zapaści. Oczywiste jest, że oznaczałoby to ultra-luźną politykę monetarną i być może inflację.
Jednak presja cenowa w Chinach jest bardzo niewielka przez co inwestorzy widzą nadzieję na taki ruch bankierów. Jak dotąd pomoc z PBOC jest niewystarczająca. Goldman Sachs uważa, że cokolwiek bank Chin zrobi i tak nie uratuje kraju przed coraz niższym wzrostem. Nie tak dawno ocenę wzrostu PKB Chin w 2023 obniżyła także Nomura. Dziś PBOC podjął decyzję o obniżkach stóp procentowych ale giełda nie zareagowała wzrostami. Indeksy chińskie na s
We współpracy z: https://bithub.pl/gieldy/chiy-ida-na-dno-pboc-tnie-stopy-procentowe-by-ratowac-gospodarke-chinski-smok-upada/